Wyjazd do Norwegii dla sporo osób jest szansą na odnalezienie porządnej pracy w ciekawym kraju. Najlepiej „ustawieni” będą fachowcy, którzy nie jadą po to, by dopiero szukać możliwości zarobkowania, ale chcą się wkręcić w konkretny biznes. Fachowy księgowy niekiedy spotyka się w Polsce z pewnym wyzyskiem, nie docenia się jego możliwości, wyjeżdża więc i otwiera biuro rachunkowe Norwegia sam bądź ze wspólnikiem, niekiedy też dobrego specjalistę w swoim fachu może przygarnąć jakaś firma norweska – z takim startem może być mnóstwo prościej. Branża taka jak rachunkowość bywa przystępnym miejscem do rozpoczęcia swojej działalności w każdym kraju, gdyż nie obejdzie się bez niej funkcjonowanie jakiegokolwiek przedsiębiorstwa. Jak rozpocząć działalność w Norwegii? Przede wszystkim trzeba wyjeżdżać z konkretnym planem, a nie liczyć na łut szczęścia, albowiem zawsze jest to strata czasu i motywacji, kiedy zamysł nie wychodzi od razu. Ogromny plus stanowi posiadanie na miejscu znajomych, gdyż mogą oni pomóc np. w zlokalizowaniu dla siebie korzystnego mieszkania albo też ułatwić pierwsze chwile spędzane w obcym kraju (to ważne będzie głównie dla osób mających średnio opanowany język).

Po odnalezieniu już lokalu w odpowiednim miejscu wybranego miasta, rozpoczyna się z reguły budowanie marki. Jest to łatwiejsze w kraju, w szczególności z uwagi na bariery językowe i kulturowe, ale jeżeli ktoś poznał już dobrze język norweski, księgowość Oslo staje się dziedziną taką jak każda inna. Liczy się w szczególności fach, do tego osoby, jakie uczyły się już języka, najpewniej stawiały na wyuczenie się słownictwa niezbędnego właśnie w tej branży. Język jest niesłychanie ważny o tyle, że przy założeniu, że docelowym obszarem ma być cała Norwegia księgowy będzie musiał prowadzić mnóstwo rozmów z potencjalnymi usługobiorcami. Nawet obsługując tylko stolicę, Oslo księgowa każdego dnia może przyjmować olbrzymie grupy klientów z różnymi kłopotami dotyczącymi rachunkowości, jak również prowadzić z nimi negocjacje telefoniczne. Nie jest możliwe uniknięcie kontaktu, zatem też język trzeba doszlifować najlepiej jeszcze na etapie planowania podróży.